Hymn ft. Frank Leen
Avi
Tekst Oryginalny
Zwrotka 1: Avi
To jest ten świat, w którym żyć nam przyszło
Gdybym został na lodzie noszę buty z łyżwą
Nie wszytko zawsze idzie tak jak chcesz
Przez to pieskie życie wokół kilka wesz
Patrzę na syna jak stawia pierwsze kroki
Jeśli pójdzie we mnie to lepiej zejść mu z drogi
Nie miałem ojca no i proszę, sam nim jestem
Toksyczne domy choć niepokryte azbestem
To szara Polska nie winnice w Toskanii
Codziennie widzę jacy są zatroskani
Wszystko drożeje, od chleba aż do ćwiartek
I tylko ludzkie życie jakoś coraz mniej warte
Gram dalеj nawet jeśli przegram
Żеbyś tylko wiedział ile odmówiłem reklam
Ale nie wszystko dla kwitu więc odpuszczę
Przynajmniej nie ma wstydu, tam w lustrze
Refren: Frank Leen
Świat taki szary i zimny, a w dni takie jak te
Z moimi ludźmi co byli przy mnie śpiewamy hymny oo oo
Świat taki szary i zimny, a w dni takie jak te
Z moimi ludźmi co byli przy mnie śpiewamy hymny oo oo
Zwrotka 2: Avi
To znowu ja i te trzy nogi w herbie
Pojebane, że najlepiej piszę kiedy cierpię
Pluję atramentem jak kałamarnica
A5 biała kartka, a nie biała audica
Jedni czekają żeby zrobić sobie fotkę
Inni tylko na to aż w końcu się potknę
Dla tych pierwszych czas się zawsze znajdzie
Jednak to ci drudzy motywują mnie najbardziej
To stara szkoła ja nie opuszczam lekcji
Są Ulmowie, jest Kolbe i Pilecki
Znasz historię to wiesz za co ich podziwiam
A że zniknęli z muzeum no to będą na Spotify
Dzieciaki na psychiatrii
W sierocińcach te, których starzy się wyparli
Trzeba będzie zacząć wszystko od nowa
Zmień boga jeśli każe byś mordował
Refren: Frank Leen
Świat taki szary i zimny, a w dni takie jak te
Z moimi ludźmi co byli przy mnie śpiewamy hymny oo oo
Świat taki szary i zimny, a w dni takie jak te
Z moimi ludźmi co byli przy mnie śpiewamy hymny oo oo
Tłumaczenie
Verse 1: Avi
This is the world we have to live in
If I ended up on ice, I'd wear skates
Not everything always goes as you want
Through this dog’s life, a few lice are around
I watch my son taking his first steps
If he takes after me, better step out of his way
I didn't have a father, and look, now I am one
Toxic homes, though not covered in asbestos
This gray Poland, not vineyards in Tuscany
Every day I see how worried they are
Everything's getting more expensive, from bread to a quarter
And only human life is somehow worth less
I keep playing even if I lose
If you only knew how many ads I turned down
But not everything is about cash, so I'll let go
At least there's no shame there in the mirror
Chorus: Frank Leen
The world is so gray and cold, and on days like these
With my people who were with me, we sing hymns oo oo
The world is so gray and cold, and on days like these
With my people who were with me, we sing hymns oo oo
Verse 2: Avi
It's me again and those three legs in the coat of arms
Crazy that I write best when I suffer
I spit ink like a squid
A5 white sheet, not a white Audi
Some are waiting to take a picture
Others just for the moment I'll finally stumble
For the first ones, there's always time
However, it's the latter that motivate me the most
It's old school, I don't skip lessons
There are the Ulmas, there's Kolbe and Pilecki
If you know the history, you know why I admire them
And since they disappeared from the museum, they'll be on Spotify
Kids in psychiatry wards
In orphanages, those their parents disowned
We'll need to start everything over
Change God if he tells you to kill
Chorus: Frank Leen
The world is so gray and cold, and on days like these
With my people who were with me, we sing hymns oo oo
The world is so gray and cold, and on days like these
With my people who were with me, we sing hymns oo oo